wtorek, 30 października 2012

Jak powstawały fotki na stronę czyli mały wrzut z backstage'u sesji produktów


Witamy w kolejnym poście w tym pięknym, zimowym, październikowym dniu :) Za oknem zamiast złotej jesieni zimno, biało i ślisko, aż chciałoby się schować pod kocem i już tam zostać...
Ale tak się niestety nie da. Dzieje się u nas sporo, ostatnio głównie od strony produkcyjnej, tworzą się nowe projekty i domykamy ich realizację, żeby móc Wam wrzucić kilka nowości na start sklepu.

Dziś więc kolej na parę fotek z bekstejdżu sesji zdjęciowej produktów, żeby nie było, że nic nie robimy ;) Co nieco o sesji znajdziecie również tutaj http://makeworldbrilliant.blogspot.com/2012/10/rockabilly-i-black-cherry.html a efekty całości będą niedługo na stronie, której adres podamy w odpowiednim czasie ;)
















W tym miejscu jeszcze raz chciałybyśmy bardzo mocno podziękować (kolejność zupełnie przypadkowa):
- Ani i Jezowi za zdecydowanie się na zostanie naszymi modelami
- Monice za makeup
- Wioli i Lidce za zdjęcia
- Marcinowi za udostępnienie lokum
Dziękujemy :)
P.S. I przepraszamy za syf jaki zostawiliśmy ;)

Portfolio Wioli można zobaczyć tu:
https://www.facebook.com/WiolettaKowacz?ref=ts&fref=ts

a Lidki pod tym linkiem:
https://www.facebook.com/pages/Lidia-Pilichowska-fotografia/494935030533269?ref=ts&fref=ts

2 komentarze:

  1. :))))))))))))))))))))))))))

    jaki syf? (właściwie niech się właściciel lokum wypowie :P)
    oj działo się, działo :))) WIĘCEJ POPROSZĘ! :D

    i oczywiście: nie ma za co, cała przyjemność po mojej stronie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Napisała ta, co nie widziała wszystkich fotek :P Więcej będzie w swoim czasie :P cierpliwości, nie wszystko na raz :)

    OdpowiedzUsuń